Niedźwiedzia przysługa szefa rosyjskiej dyplomacji S.Ławrowa.
* Niedźwiedzia przysługa
Niedźwiedzia przysługa to inaczej przysługa nie w porę, niepotrzebna, przynosząca szkodę.
Na początku września polska prasa zachwycała się niespodziewaną obietnicą złożoną przez szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa. Rosjanin obiecał nam przekazanie setek tysięcy stron dokumentów. (minimum 200 tysięcy)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8329267,Sikorski__Dostaniemy_kilkaset_tys__stron_waznych_dokumentow.html
(...)Polska wkrótce dostanie kilkaset tysięcy stron dokumentów dotyczących katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem - poinformował dziś szef MSZ Radosław Sikorski. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow zapowiada, że będą to bardzo ważne dokumenty.(...)
Obietnica ta była niespodziewana zważywszy, że jeszcze w lipcu rosyjski wicepremier stwierdził, że:
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-iwanow-przekazalismy-polsce-wszystkie-materialy-ws,nId,287345
(...)Rosja przekazała Polsce wszystkie materiały dotyczące okoliczności katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której zginął m.in. prezydent Lech Kaczyński - poinformował rosyjski wicepremier Siergiej Iwanow. Nie mamy już niczego więcej do przekazania. Wszystko, co można było przekazać, zostało przekazane – podkreślił(...)
Czyli w ciągu niespełna dwóch miesięcy pojawiło się ponad 200 tysięcy stron dokumentów. Daje to średnią produkowania ponad 4 tysiące stron dziennie nowych dokumentów. Powstaje pytanie czy Polska jest gotowa na przyjęcie tak ogromnego daru.
Jeszcze 20 sierpnia 2010 roku polska prokuratura podkreśla, że przekazane w czerwcu 1300 stron dokumentów jest wciąż tłumaczone.
http://www.polskieradio.pl/wiadomosci/kraj/artykul186620.html
(...)Naczelna Prokuratura Wojskowa przyznaje, że przekazane w czerwcu przez stronę rosyjską 1300 stron akt ze śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej są nadal opracowywane przez tłumaczy przysięgłych. Artymiak deklaruje, że przekazane w czerwcu akta będą przetłumaczone do końca sierpnia.
24 sierpnia pojawia się informacja, że Polska może nie zdążyć ustosunkować się do wyników rosyjskiego śledztwa.
http://www.rmf24.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/kaczynski-fakty/news-polska-moze-nie-zdazyc-wniesc-uwag-do-raportu-mak-u,nId,294014
(...)Polska może mieć za mało czasu na ustosunkowanie się do raportu rosyjskiej komisji badań wypadków lotniczych MAK - ustalili reporterzy śledczy RMF FM. Wkrótce projekt raportu ma do nas trafić. Od momentu otrzymania go, według konwencji chicagowskiej, mamy 60 dni na ustosunkowanie się do niego i naniesienie swoich poprawek.
60 dni to za mało, bo raport będzie napisany w języku rosyjskim. Dokument, jak sprawdzili reporterzy RMF FM, może mieć kilkaset stron plus załączniki z dokumentacją dowodową. Może to być zatem ponad tysiąc stron raportu, który trzeba przetłumaczyć.
Sześciu biegłych zatrudnionych przez prokuraturę ponad dwa miesiące tłumaczyło 1100 stron dokumentów ze śledztwa otrzymanych od Rosjan. Należy więc przypuszczać, że także w tym przypadku czas potrzebny na tłumaczenie byłby podobny. Co więcej nasze poprawki także trzeba będzie przetłumaczyć na rosyjski zanim odeślemy je do MAK-u.(...)
Teraz proszę sobie wyobraźić sytuację, że Polska w połowie września otrzymuje 200 tysięcy stron dokumentów do przetłumaczenia. W nastepnym miesiącu otrzymuje raport komisji MAK - kolejne kilka tysięcy stron. A że jest to możliwe pokazuje oświadczenie ministra MSWiA J.Milera z 7 sierpnia 2010 roku.
http://www.wprost.pl/ar/204921/Miller-Rosjanie-skoncza-sledztwo-w-sprawie-katastrofy-Tu-154M-w-ciagu-kilku-tygodni/
Raport końcowy rosyjskiej komisji prawdopodobnie będzie gotowy w ciągu kilku tygodni- poinformował minister spraw wewnętrznych Jerzy Miller, który w tym tygodniu spotkał się z rosyjskim ministrem transportu Igorem Lewitinem
Według Millera Rosjanie wchodzą właśnie w ostatni etap śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Projekt raportu końcowego rosyjskiej komisji prawdopodobnie będzie gotowy za kilka tygodni. Będziemy mieli dwa miesiące na zgłoszenie uwag do niego. Dlatego w Sejmie mówiłem o zakończeniu prac naszej komisji do końca roku - zapowiada Miller
Jaka może być reakcja rządu D.Tuska?
Przenieśmy się w przyszłość....
30 grudnia 2010 roku
TVN/PAP
Biuro prasowe rządu D.Tuska informuje, że Polska nie zdązyła nanieść poprawek do rosyjskiego raportu i ustosunkować się do niego. Jednocześnie rząd uspokaja, że od samego początku, dokładnie od pierwszych minut po katastrofie rząd D.Tuska zgadzał się z wersją prezentowaną przez stronę rosyjską. Rząd D.Tuska ogłosza uroczyście zakończenie śledztwa. Premier Donald Tusk mówi, że rząd i prokuratura zdali znakomicie egzamin. Setki tysięcy dokumentów przekazane przez strone rosyjską jako owoc przyjazni obu narodów było niemożliwe do przetłumaczenia z powodu braku wystarczającej liczby tłumaczy.
Rzecznik rządu podkreśla, że według wielu ekspertów jest to efekt perfidnego działania opozycji, która spowodowała, że w wcześniejszych latach zrezygnowano z obowiązkowego nauczania języka rosyjskiego w szkołach. Premier obiecuje, że rząd debatował nad tym problemem i ogromnym zaniedbaniem partii opozycyjnych i postanowił od września 2011 roku wprowadzic obowiązkowe lekcje języka rosyjskiego dla wszystkich uczniów. Eksperci są zachwyceni decyzją rządu, która neutralizuje szkodliwe długoletnie działania opozycji i środowisk patriotycznych.
Jednocześnie rząd D.Tuska informuje, że w fabryce na Uralu zakończyła się produkcja brezentu, którym mają być przykryte leżące pod gołym niebem od ponad 8 miesięcy szczątki Tu-154m. Eksperci uspokajają, że fakt braku zabezpieczenia wraku samolotu w żaden sposób nie mógł wpłynąć na opublikowane wyniki śledztwa i ekspertyzy z tym związane. Strona rosyjska jednocześnie informuje, że wciąż trwa produkcja płotu, który bedzie stanowić drugi element ochrony wraku. Jednak rzecznik prokuratury uspokaja, że wyprodukowany brezent będzie przechowywany pod dachem w suchym miejscu, który uchroni materiał przed ciężkimi warunkami pogodowymi w czasie srogiej rosyjskiej zimy. Rzecznik obiecuje, że brezent będzie w doskonałym stanie gdy na wiosnę 2011 roku przybędzie wyprodukowany w specjalnych zakładach płot aby zabezpieczyć leżące pod gołym niebem szczątki samolotu.
Powrócmy do terazniejszości....
Zastanówmy się co mogło spowodować taką niespodziewaną obietnicę szefa rosyjskiej delegacji.
31 sierpnia 2010 roku część gazet informuje, że wciąż obowiązuje sprzeciw komisji Uni Europejskiej w sprawie umowy gazowej z Rosją na której Polska straci na rzecz Gazpromu około 15 miliardów złotych. Nawet portal TVN24 pisze, że Rosja narzuciła Polsce nową umowę gazową.
http://www.tvn24.pl/12690,1671527,0,1,ke-umowa-gazowa-z-rosja-niezgodna-z-prawem,wiadomosc.html
(...)Komisja Europejska kwestionuje porozumienie gazowe Polski z Rosją, które już w lutym zatwierdził rząd. Zdaniem KE, Moskwa narzucając Warszawie umowę sprzeczną z prawem unijnym, podważa reformy rynku gazowego całej wspólnoty europejskiej(...)
W odpowiedzi na to 31 sierpnia 2010 roku Donald Tusk obiecał, że umowa będzie podpisana w połowie września.
http://europarlament.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_ep.pap.pl&_PageID=1&_menuId=17&_nrDep=2529&_CheckSum=113889694
(...)Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że w ciągu kilkunastu dni strona polska powinna być gotowa do podpisania porozumienia gazowego z Rosją. Przedstawiciele polskiego rządu będą w poniedziałek w Brukseli wyjaśniać wątpliwości Komisji Europejskiej w tej sprawie.
"Jestem przekonany, że to jest kwestia kilkunastu dni i będziemy gotowi do podpisania" - powiedział Tusk.(...)
Od wielu miesięcy pojawiają się liczne informację, że Polsce grozi Trybunał Europejski za tą umowę:
http://biznes.interia.pl/news/polsce-grozi-trybunal-za-umowe-gazowa,1510643
O tym, że nowa umowa gazowa działa ewidentnie na szkodę Polski pisze nawet Gazeta Wyborcza.
http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,8066792,Gazprom_dostal_w_Polsce_wieksze_ulgi_niz_na_Bialorusi.html
Wnioski z jej artykułu są następujące:
-Za tranzyt gazu Gazprom uzgodnił z Polską niższe opłaty niż z Białorusią
- rosyjski koncern ma być zwolniony z ok. 180 mln dol. długów za tranzyt przez ostatnie cztery lata.
- ulgowe opłaty za tranzyt Gazprom będzie miał gwarantowane na 35 lat. W umowie wynegocjowanej przez Ministerstwo Gospodarki znalazł się też zapis, że EuRoPol Gaz będzie na czysto zarabiał maksimum 21 mln zł rocznie, i to aż przez 35 lat.
-Dotąd zdarzało się, że roczne zyski netto EuRoPol Gazu przekraczały nawet 900 mln zł - były więc ponad 40 razy wyższe niż pułap wynegocjowany przez wicepremiera Pawlaka.
Przeciwko tej umowie od listopada 2009 roku protestował L.Kaczyński, szef BBN, doradcy prezydenta, posłowie PiS. 18 luty 2010 roku doradca prezydenta powiedział: EuRoPol Gaz straci co najmniej 14 mld zł zysku
Doradca Prezydenta Lecha Kaczyńskiego oświadcza, że podpisanie nowej umowy gazowej z Rosją ustalającej nowy zysk spółki EuRoPol gaz spowoduje ogromne straty polskiej społki.
http://gazownictwo.wnp.pl/doradca-prezydenta-europol-gaz-straci-co-najmniej-14-mld-zl-zysku,102261_1_0_0.html
Liczby nie kłamią.Porozumieniew sprawie zysku spółki oznacza miliardy złotych oszczędności dla Gazpromu, czyli pozbawienie polskiej spółki ogromnych pieniędzy. To klęska – powiedział wnp.pl Janusz Kowalski, członek Zespołu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego z Kancelarii Prezydenta RP
Żeby wyjaśnic stara umowa gazowa obowiązywała do 2022 roku.
Aby rozwiać wątpliwości dlaczego połączyłem informację o planach przekazania Polsce kilkuset tysięcy stron dokumentów z informacajmi o umowie gazowej z rosyjskim Gazpromem pragnę poinformować, że jeśli się bardzo uważnie obserwuje wszystkie informacje prasowe po 10.04.2010 to nie ma się najmniejszych wątpliwości, że działania i decyzje Rosji w sprawie śledztwa w Smoleńsku są ścisle powiązane z działaniami związanymi z umową gazową.
Informacje o Gazpromie.
Wunderwaffe Kremla
GAZOWA DYWIZJA KREMLA
http://www.wprost.pl/ar/129995/Wunderwaffe-Kremla/
(...) Europejscy politycy zdają się nie dostrzegać, że Gazprom to nie jest zwyczajna firma, tylko rosyjska broń. „To nic innego jak gazowa dywizja Kremla" – komentował Edward Lucas, czołowy publicysta „The Economist". „Gazprom to nie jest firma, to najważniejszy element rosyjskiej polityki" – podreśla „Financial Times”. (...)
(...) Gazprom, czyli ZSRR-bis
„Strategia Gazpromu polega na podpisywaniu dwustronnych umów z poszczególnymi krajami UE, skutecznie rozbijając w ten sposób wspólny front unijny" – uważa prof. Dieter Helm z Oxford University(...)
(...) Beztroskie zachowanie europejskich polityków robiących interesy z Gazpromem można porównać do kapitalistów, o których pisał Lenin: „Sprzedadzą nam sznurek, na którym ich powiesimy". „Władimir Putin wykorzystuje Gazprom jako pałkę" – można przeczytać w książce o superkoncernie(...)
Walerij Paniuszkin, Michaił Zygar: Gazprom. Rosyjska broń
http://www.psz.pl/tekst-12149/Walerij-Paniuszkin-Michail-Zygar-Gazprom-Rosyjska-bron
(...)W Rosji gospodarka i polityka to jedno, Gazprom i polityka to jedno, Gazprom i Rosja to jedno. A może bardziej poprawne będzie stwierdzenie, że Gazprom to państwo w państwie(...)
(...)Książka przedstawia, jak ważne jest dla władzy utrzymanie kontroli nad spółką. Kiedy już zdano sobie sprawę z potęgi, jaką może być Gazprom w rękach Kremla, zapewniono państwu większościowy pakiet udziałów i postawiono na czele ludzi lojalnych(...)
GAZPROM TO WŁADIMIR PUTIN
http://www.europeanenergyreview.eu/data/docs/Viewpoints/Putin%20and%20Gazprom_Nemtsov%20en%20Milov.pdf
(...) Gazprom stał się w 2000 roku głównym osobistym projektem W.Putina (tłumaczenie z angielskiego)
